Forum Sokal  - historia i dzień dzisiejszy miasta i rejonu Strona Główna Sokal - historia i dzień dzisiejszy miasta i rejonu
Odwiedź Sokalszczyznę - rejon w województwie lwowskim
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pozdrowienia, życzenia i gratulacje po polsku i ukraińsku
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sokal - historia i dzień dzisiejszy miasta i rejonu Strona Główna -> Sokal, Zabuże, Żwirka, Poturzyca
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sokal
Administrator



Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:05, 16 Maj 2007    Temat postu: Pozdrowienia, życzenia i gratulacje po polsku i ukraińsku

pozdrawiam mieszkańców Sokala, Komarowa i Tartakowa. Urodziłem się w Sokalu czasie II wojny na ul. Geringstrasse. Jak dzisiaj nazywa się ta ulica? Mój tata urodził się w 1914 r. w Komarowie, a moja mama w 1919 r. w Sokalu. Moja ciotka Stefania mieszkała 20 lat temu na ulicy Chmielnickiego, a kuzynka na Żwirce prawdopodobnie na ulicy Czapajewa. Nie wiem czy ciotka jeszcze żyje i czy kuzynka jeszcze tam mieszka? Nazwiska podam osobie, która będzie chciała mi pomóc i napisze do mnie maila. Czy ktoś może mi podesłać plan miasta Sokala ? Jak wcześniej napisałem, mam zamiar z żoną i kuzynką przyjechać do Sokala na początku maja 2007 r. Chciałbym gdzieś zatrzymać się na dwa dni. Czy jest w Sokalu hotel,albo kwatery? Dziękuję adminowi tego portalu za umieszczenie moich wpisów w tej księdze. Szkoda,że mało tu wpisów ludzi z Sokala i okolic. Czy w Sokalu jest dużo internautów? Napiszcie do mnie, jak wam się żyje? Mój adres: [link widoczny dla zalogowanych] Pozdrowienia dla wszystkich czytelników tego portalu. Czekam na wieści. Do zobaczenia w maju 2007




~~~~~~~~~~~~~


Film DVD dla Ciebie

Na filmie dvd (w wersji turystycznej) 70 minut poświęcone jest zabytkom i rozmowom z Ukraińcami na tematy historyczne w miejscowościach : Sokal, Zabuże, Tartaków i Komarów.



Zamówienia proszę składać pod adresem:

[link widoczny dla zalogowanych]

lub telefonicznie:

094-340-60-06

Koszt 1 płyty DVD = 30 zł wraz z kosztami wysyłki (przy przedpłacie na konto autora)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sokal dnia Pią 22:38, 11 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wasyl
Gość






PostWysłany: Pią 12:10, 25 Maj 2007    Temat postu: Dla mnie Sokalszczyzna jest moją ojcowską ziemią

Василь Водоніс [80676753653]

Для мене Сокальщина - це моя рідна,батьківська земля. Я вітаю Вас і завжди хочу бачити своїх земляків - сокальчан, мудрими, юридично грамотними, здоровими громадянами з почуттям власної сили та гідності. Так, це потрібно мені і я в цьому особисто зацікавлений. Бо хочу бути гордим за земляків, де панує порядок, любов до рідного міста і дух взаємодопомоги та взаємоповаги. Вірю у Сокальчан,надіюсь, що так воно і буде! З повагою Василь Водоніс

Cytat:
Sokalszczyzna - gdzie to jest?
Sokal - miasto rejonowe w lwowskim województwie leżące na prawym brzegu Zachodniego Bugu, 83 km na płn od Lwowa.

Zabytki:
zespół klasztoru Bernardynów z kościołem (XVI w.)- aktualnie jedno z najcięższych więzień na Ukrainie, klasztor Brygidek (XVII w.),
cerkwie:
Nikołajewska (XVI w.), Michajłowska (1778-1835) i PietroPawłowska

Zapraszam do odwiedzenia stron www:
[link widoczny dla zalogowanych]

http://sokal.fora.pl
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sokal
Administrator



Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:12, 25 Maj 2007    Temat postu:

Byłem z żoną i kuzynką na początku maja w Sokalu, Tarkakowie i Komarowie. To były wspaniałe dni, które dały nam wiele radosnych chwil.
Najpierw pragnę podziękować wszytkim napotkanym ludziom, którzy bezinteresowanie i z ogromnym sercem pomagali nam poruszać się po miejscach, gdzie kiedyś urodzili się i mieszkali nasi rodzice oraz , gdzie ja się urodziłem.

Dzięki dobrym ludziom odnalazłem moją ciocię Stefanię, która aktualnie ma 81 lat i mieszka w Sokalu razem z wnuczką i jej rodziną.

Byliśmy na cmentarzu przy ul. Tartakowskiej, przy grobach naszych dziadków . Okazało się,że ul. Tartakowska to miejsce, gdzie urodziłem się i jakiś czas mieszkałem z rodzicami.

Byłem w Komarowie, gdzie urodził się mój ojciec i dwaj moi stryjowie. Byłem w Tartakowie, gdzie mój ojciec był ochrzczony. Tam spotkała nas bardzo miła niespodzianka. W kościele pw. św. Michała odbyła się Msza św. w dwóch językach : polskim i ukraińskim.

Dużo by trzeba było pisać, aby choć trochę podziękować Sokalszczanom za to,że tak dbają o swoje miasto. Jest piękne, kolorowe domy, kwitnące drzewa, pomalowane pnie drzew i krawężniki chodników. Piękne miasto i bardzo dobrzy ludzie.




Chcę wszystkim odwdzięczyć się i podziękować na swojej stronie: [link widoczny dla zalogowanych]
i forum: www.sokal.fora.pl, gdzie umieszczam wiele informacji o Sokalu i innych miejscowościach Sokalszczyzny, a także o sanktuariach polskich i ukraińskich.

Mam nadzieję,że odwiedzicie te strony www i napiszecie tam same dobre słowa.

Niech inni Polacy i Ukraińcy odwiedzają Wasze i moje piękne miasto i Sokalszczyznę.


PS.
Informacja dla zainteresowanych zakwaterowaniem w Sokalu. Jest dobry hotel na stacji kolejowej Sokal (10 miejsc). Ceny od 20 do 50 Hrywien za pokój , w zależności od ilości łóżek.

Pozdrawiam bardzo serdecznie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sokal dnia Sob 16:25, 22 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wasyl
Gość






PostWysłany: Pią 12:15, 25 Maj 2007    Temat postu: Na zawsze zostanie w sercu cudowna przyroda Sokalszczyzny

На завжди залишиться у моєму серці розкішна природа Сокальщини, що розкинулась на мальовничому пейзажі річки західного Бугу. Де поряд простяглися селище Жвирка, Завишень, а далі тягнуться нивки аж до сіл Савчина і Гути, а коли долинула до мене та пісня гутянського лісу то здалося. що вона проплине крізь моє тіло. І тоді забув я, що зі мною коїться. спуталися спогади дитинства, нездоланні, невловимі, предивно благали пам'ятати про них. О Сокальщина, ти у моєї юності зачарувала мою душу своєю розкішною природою і життя цього рідного краю любитиму вічно!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parasol




Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:40, 26 Maj 2007    Temat postu: Ostatnia niedziela maja - Dzień Sokala: www.sokal.lviv.ua

В останню неділю травня ми відзначаємо день міста Сокаля, нашого спільного дому.

Отже, мені дуже хотілося б, щоб нам було затишно у ньому, комфортно жилося кожній сокальській сім`ї Щоб наша сокальська родина була здоровою, багатіла дітьми, мала достаток, люди щоранку щасливі поспішали на роботу. Місто з древньою історією та глибокими традиціями оновлювалося красивими, сучасними будівлями, зеленими парками, скверами, кожна оселя потопала у цвітінні квітів. Щоб ми любили і шанували наше місто, берегли кожну історичну пам’ятку, будівлю, клумбу, фонтан... Сподіваюся, що так буде.

Зичу здоров`я достатку, щастя і радості кожній сокальській родині!


Петро САВЧУК,
міський голова Сокаля.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 7:51, 05 Sie 2010    Temat postu:

Powiat sokalski
Powiat sokalski - powiat w województwie lwowskim, istniejący w okresie II Rzeczpospolitej, z siedzibą w Sokalu. 1 sierpnia 1934 r. dokonano nowego podziału powiatu na gminy wiejskie [1].

1. Gminy wiejskie w 1934 r.

•gmina Bełz
•gmina Chorobrów
•gmina Krystynopol
•gmina Korczyn
•gmina Parchacz
•gmina Skomorochy
•gmina Tartaków Miasto
•gmina Waręż Miasto

2. Miasta

•Sokal
•Bełz

W 1945 roku do przywróconego woj. lubelskiego przyłączono północne skrawki powiatu rawskiego (gminy Lubycza Królewska, Uhnów i Tarnoszyn) i wschodnie powiatu sokalskiego (gminy Krystynopol, Chorobrów, Waręż i Bełz) z woj. lwowskiego [2][3].
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 7:52, 05 Sie 2010    Temat postu:

Dz.U. 1934 nr 64 poz. 554
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 14 lipca 1934 r. o podziale powiatu sokalskiego w województwie lwowskiem na gminy wiejskie.

Status aktu prawnego: przedwojenne nieobowiązujące
Data ogłoszenia: 1934-07-23
Data wydania: 1934-07-13
Data wejścia w życie: 1934-08-01
Data obowiązywania: 1934-08-01
Organ wydający: MIN. SPRAW WEWNĘTRZNYCH
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 7:59, 05 Sie 2010    Temat postu:

©Jacek Feduszka, Gdzie słońce wschodzi i kędy zapada.... Granice przez czasy, religie, krainy, miasta, wioski, podwórka, rodziny. Katalog wystawy w Muzeum Zamojskim, Zamość 2001.


Wprowadzenie

Początek zmian i regulacji granic z woli innych sięga w odniesieniu do Polski i Polaków, dalej w przeszłość niż czasy II wojny światowej, bo ponad 200 lat wstecz, do czasów trzech rozbiorów Rzeczypospolitej w latach 1772-1795, dokonanych przez ówczesnych sąsiadów Polski: Austrię, Prusy i Rosję. Ostateczna regulacja granic między trzema państwami rozbiorowymi została dokonana, nie bez sporów, w latach 1795-1797. Wytyczone linie graniczne przetrwały zaledwie dziesięć lat. Powstanie w 1807 roku Księstwa Warszawskiego, niezależnego od państw rozbiorowych, pozostającego pod kuratelą Francji napoleońskiej, odsunęło granice Austrii, Prus i Rosji na kilka lat. Jednak po roku 1815 ponownie ustalono przebieg granic biegnących przez środek polskiego terytorium utrwalając je na całe stulecie.

Linie graniczne, przechodzące przez środek terytorium polskiego nie były zaporą nie do przebycia, szczególnie w pierwszych dekadach po utracie niepodległości. Przekraczano je legalnie zarówno w sprawach handlowych, rodzinnych jak i turystycznie czy w związku z konspiracyjną działalnością niepodległościową. Granice wzmacniano jedynie w okresach napięć politycznych, ruchów społecznych czy walk powstańczych. Wtedy to mocarstwa zaborcze wzmacniały służby graniczne, strażnicze i celne oraz gromadziły w pobliżu granic silne jednostki wojska. W czasach powstań: listopadowego 1830-1831 i styczniowego 1863- 1864 z Galicji, Pomorza, Wielkopolski przenikały na ziemie ogarnięte insurekcją tysiące ochotników, transporty broni, zaopatrzenia i pieniędzy. Przykładowo w latach 1863-1864 granica między Rosją a Austrią od strony południowej nie była w praktyce strzeżona, co umożliwiało m.in. swobodne przechodzenie do Królestwa regularnych oddziałów powstańczych. Sytuacja uległa zmianie w lutym 1864 roku, kiedy w Galicji austriackiej wprowadzono stan oblężenia. Wzmocniono wtedy wyraźnie ochronę granicy Cesarstwa Habsburgów.

Niektóre tereny przygraniczne stawały się swoistymi zagłębiami przemytniczymi. Różnice cen towarów spożywczych i przemysłowych umożliwiały stałe dochody mieszkańcom wsi i osad nadgranicznych. W końcu XIX wieku ustaliły się ostatecznie szlaki przemytu. Jego organizatorzy wchodzili niejednokrotnie w porozumienia z łatwą do skorumpowania rosyjską strażą graniczną. Przez granice zaborcze przemycano także ludzi i idee. Po roku 1831 przenikali kordon emisariusze organizacji emigracyjnych i zakazana literatura. Zatrzymania na granicy zdarzały się rzadko, częściej emisariuszy i transporty zakazanej literatury odkrywano i demaskowano w głębi kraju. Przemyt literatury emigracyjnej osłabł po roku 1864, lecz na przełomie XIX i XX wieku przybrał na sile, szczególnie za sprawą socjalistów i organizacji oraz działaczy związanych z Ligą Narodową. Nielegalną literaturę przenosili zarówno ochotnicy, przekraczając granicę oficjalnie, jak i wiejscy przemytnicy.

Graniczne kontrole ruchu ludzi i towarów nie wszędzie były równie drobiazgowe. W końcu XIX wieku liberalizacja w Austro-Węgrzech i Niemczech, przyniosła likwidację paszportów. W Cesarstwie Rosyjskim istniały one aż do jego upadku, ograniczając swobodę podróży, między innymi ze względu na pobieranie dość dużych opłat, ale przede wszystkim z przyczyn politycznych. Rosyjska polityka paszportowa była szczególnie restrykcyjna za panowania Mikołaja I, gdy świadomie starano się ograniczyć kontakty społeczeństwa polskiego jak i rosyjskiego z Europą Zachodnią. Nawet tym, którzy za granicę wyjechali legalnie, za samowolne przedłużanie pobytu groziły represje, z konfiskatą dóbr ziemskich włącznie. Praktyki te znacznie złagodzono w okresie odwilży po roku 1855. Jednak do końca istnienia Cesarstwa Rosyjskiego kwestia paszportów stanowiła dogodną okazję do kontroli prawomyślności poddanych oraz do wymuszania łapówek za przyspieszenie stosownej procedury.

Graniczne kordony hamowały rozwój handlu oraz utrudniały międzyzaborowe kontakty polityczne i kulturalne, choć nigdy tak skutecznie, jak pragnęliby ich twórcy. Granice nie były jedynymi liniami podziałów politycznych i administracyjnych. Po 1815 roku za szczególnie dolegliwe uznano oddzielenie Królestwa Polskiego od terenów dawnej Rzeczypospolitej, włączonych bezpośrednio do Rosji (ziem zabranych). Bariera ustawiona przez Rosję wzdłuż środkowego biegu Bugu i dolnego odcinka Niemna, zawsze miała charakter polityczny choć niekiedy i gospodarczy. W latach 1815-1822 stanowiła niezbyt uciążliwą granicę celną. Po 1822 roku przybrała wymiary czysto symboliczne, by w okresie 1832-1851 stać się poważną przeszkodą dla rozwoju handlu a przede wszystkim dla nastawionego na rynek wschodni przemysłu włókienniczego. W drugiej połowie XIX wieku i na początku XX stulecia z bariery tej zrezygnowano. Jej istnienie kłóciłoby się z oficjalną doktryną jedności państwowej.

Właściwie aż do pierwszej wojny światowej ziem położonych tuż za kordonem nie nazywano „Austrią”, „Rosją” czy „Prusami”. Dotyczyło to także cudzoziemców. Napoleon utworzył Księstwo Warszawskie z „Polski zdobytej na królu pruskim” od tej nazwy odstąpił w Tylży dopiero na wyraźne życzenie cara Aleksandra I. Ten ostatni w 1815 roku przekonał partnerów na Kongresie Wiedeńskim do określenia swych nowych nabytków mianem Królestwa Polskiego, tytuł „króla polskiego” wszedł na stałe do tytulatury Romanowów. Działo się tak nawet i wówczas, gdy w latach siedemdziesiątych XIX wieku zaczęto używać, niezbyt zresztą konsekwentnie, nazwy „Privislinskij Kraj”. Kilkadziesiąt lat postępującego zróżnicowania przede wszystkim ekonomicznego sprawiło, że biegnące przez ziemie polskie granice Rosji, Niemiec i Austrii stały się czymś więcej niż obsadzonymi wojskiem liniami dzielącymi ludzi mówiących tym samym językiem. W końcu XIX stulecia wyraźnie zaznaczył się istniejący już wcześniej dystans cywilizacyjny pomiędzy Rzeszą Niemiecką, Cesarstwem Rosyjskim i Monarchią Austriacką. Różnice były efektem świadomej działalności zaborców o wyraźnie politycznym kontekście. Inna była np. infrastruktura gospodarcza, architektura budynków użyteczności publicznej, inaczej wyglądał krajobraz kulturowy poszczególnych części podzielonej Polski. Różnice te były wyraźnie dostrzegalne jeszcze w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, przypominając o dawnych podziałach.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 8:01, 05 Sie 2010    Temat postu:

W granicach porozbiorowych (1772-1809)

W wyniku pierwszego rozbioru Polski w 1772 roku, zawartego w trzech dwustronnych traktatach podziału Polski, podpisanych przez Austrię, Rosję i Prusy 14 lipca 1772 roku, tereny dzisiejszej Zamojszczyzny, łącznie z Zamościem, zostały zagarnięte przez Austrię. Zamojszczyzna stanowiła między rokiem 1772 a 1795 najbardziej na północ wysuniętą część zaboru austriackiego. Granica z istniejącą jeszcze Rzeczypospolitą biegła: „Od północy poza Zaklików, poza Zamość, Kraśniczyn, Uchanie, poza Zastepankowice, Bug rzekę, potem granice dawne między bełskim a woiyńskim województwem - i tu od Gródka do Włodzimierza, stolicy niegdyś Lodomeryi tylko połtory mili polskiej (...).” W wyżej wymienionych latach Zamość stanowił centrum cyrkułu zamojskiego. Jedyna komora celna znajdowała się we Frampolu, a droga bita do granicy wiodła od strony Lwowa na Janów, Rawę, Tomaszów, Zamość ku granicy pod Tarnogórą. Region znalazł się na terenie tzw. Galicji Zachodniej, której obszar i granice ustalone zostały dopiero w 1797 roku w wyniku zawarcia przez Austrię dwóch aktów delimitacyjnych z Prusami pod arbitrażem Rosji. W ocenie pierwszego gubernatora Galicji hr. Antoniego Pergena, Zamość jako „miasto prawdziwe” pretendował do miana centrum administracyjnego regionu nadgranicznego. Z tego też powodu w ramach podziału administracyjnego, miasto stało się siedzibą władz cyrkułu bełskiego (podzielonego pierwotnie na osiem, a następnie od 1775 r., na trzy dystrykty - w tym zamojski).

Następne przekształcenie struktury administracyjnej w latach 1782-1783 wiązało się ze stworzeniem jednostopniowego podziału administracyjnego i wtedy Zamość stał się centrum cyrkułu zamojskiego, obejmującego tereny wokół Zamościa i Tomaszowa Lubelskiego. Południowa granica cyrkułu stała się w przyszłości linią graniczną między Austrią a Księstwem Warszawskim (od 1809 r.), a następnie zaś między Królestwem Kongresowym a Austrią (od 1815 r). Miasto Zamość w latach panowania austriackiego stanowiło jednocześnie siedzibę władz rządowych jak i centrum władzy oraz siedzibę ordynata zamojskiego - właściciela miasta.

To swoiste „kondominium” przetrwało cały okres władzy zaborcy austriackiego. Austriacy w latach 1772-1795 uznawali Zamość za bardzo ważny punkt strategiczny i militarny. Leżący w granicach Austrii Zamość uniknął losu miast i majątków zajętych przez wojska rosyjskie w wyniku wojny 1792 roku. Miasto, jako w dalszym ciągu licząca się twierdza, w okresie nasilających się działań wojsk polskich w czerwcu 1792 roku stało się miejscem, w którym Austriacy ulokowali magazyny żywności i amunicji dla wojsk rosyjskich.
Ta forma pomocy jakiej udzieliły władze austriackie wojskom rosyjskim była elementem porozumienia austriacko-rosyjskiego, skierowanego przeciwko Rzeczypospolitej w trakcie trwania wojny rosyjsko-polskiej w 1792 roku.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 8:04, 05 Sie 2010    Temat postu:

Czasy Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego (1810-1914)



Okres wojen napoleońskich to czas, w którym po raz kolejny zmieniały się granice na ziemiach polskich. W wyniku utworzenia Księstwa Warszawskiego (1807 r.) Zamość i region zamojski znalazł się w bliskości granic tego państwa, stanowiącego namiastkę wolnej ojczyzny. W wyniku zwycięskiej kampanii w Galicji, prowadzonej przez wojska Księcia Józefa Poniatowskiego w 1809 roku, Zamość i Zamojszczyzna zostały włączone w granice Księstwa. Traktat pokojowy, zawarty 14 października 1809 roku między Francją a Austrią, regulował przynależność terytoriów dotychczas zajętych przez Austrię w Europie. Między innymi do Księstwa Warszawskiego przyłączono całą Galicję Zachodnią.

Cyrkuł zamojski uzupełnił obszar Księstwa między Wisłą a Bugiem. Zamość i Kraków zapewniały temu młodemu państwu dwa istotne punkty obronne, strzegące jego granic południowych. Zamość i tereny przyległe znalazły się w granicach nowo utworzonego departamentu lubelskiego, stanowiącego jeden z czterech departamentów utworzonych na terenach zajętych przez wojska Księstwa Warszawskiego (obok radomskiego, krakowskiego i siedleckiego).

Departamenty te stworzono w miejsce wcześniejszych siedmiu cyrkułów austriackich (w tym cyrkułu zamojskiego). Układ granicy na południe i wschód od Zamościa nie uległ zmianie do końca istnienia Księstwa Warszawskiego i przetrwał także później do końca XIX wieku. Obraz granicy południowej Księstwa przedstawiał się jako pas terenu nie chronionego zarówno przez Austriaków jak i stronę polską. Nieznaczne siły wojskowe przeznaczone były również do osłony granicy z Rosją. Właśnie tę część granicy departamentu lubelskiego, zupełnie nie zabezpieczoną, w 1812 roku przekroczyły oddziały rosyjskie ze zgrupowania wołyńskiego (3 armia rezerwowa) gen. Aleksandra Tormasowa, zagrażając bezpośrednio Zamościowi, obsadzonemu wówczas przez szczupłe siły dowodzone przez gen. Maurycego Hauke, komendanta twierdzy zamojskiej. Prawdziwy jednak egzamin bojowy przeszedł Zamość i jego najbliższa okolica w 1813 roku, kiedy to od lutego do listopada twierdza zamojska broniła się przed atakującymi ją oddziałami rosyjskimi gen. Rotha.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 8:06, 05 Sie 2010    Temat postu:

Powstałe na podstawie postanowień Kongresu Wiedeńskiego w 1815 roku Królestwo Polskie, zwane także Królestwem Kongresowym, obejmowało obszar o powierzchni 128500 km kwadratowych. Ludność licząca początkowo 3,3 mln. osób, wzrosła w roku 1827 do ponad 4,1 mln.

Królestwo dzieliło się na 8 województw:

krakowskie, sandomierskie, lubelskie, kaliskie, płockie, mazowieckie, podlaskie i augustowskie.

Województwa podzielone były na obwody. M. in. Janów Lubelski stał się siedzibą władz obwodu zamojskiego - jednego z czterech obwodów, jakie składały się na woj. lubelskie (pozostałe to: lubelski, krasnostawski, hrubieszowski).

Na obwód zamojski składały się powiaty: zamojski, tarnogrodzki i kraśnicki, trzy gminy z powiatu tomaszowskiego: gmina tomaszowska z miastem Tomaszowem, Wieprzowe Jezioro i Rogóźno. Zamość jako twierdza podlegał zarządowi wojska.

Istotnymi miejscowościami nadgranicznymi w obwodach przylegających do granic państwowych były: Tomaszów Lubelski - gdzie znajdował się punkt graniczny i komora celna Królestwa Polskiego nad granicą austriacką oraz Uściług - miejscowość nad Bugiem gdzie także znajdowała się komora celna i rzeczna przeprawa graniczna z Cesarstwem Rosyjskim.

Obie miejscowości znajdowały się na najważniejszych traktach biegnących w kierunku Lwowa (Tomaszów Lub.) i w kierunku Dubna (Uściług).

W latach dwudziestych XIX wieku doszło do stosunkowo drobnych, ale jednak ważnych politycznie i strategicznie, zmian przebiegu granicy między Królestwem Polskim a Galicją austriacką dotyczących Lubelszczyzny.

14 grudnia 1826 roku Rosja i Austria podpisały traktat o wytyczeniu linii. Rosja odstępowała w nim Austrii fragment obszaru Królestwa Polskiego położony na lewym brzegu Sanu, naprzeciw Krzeszowa, liczący 15 km kwadratowych. Teren ten stanowił dotychczas przyczółek mostowy polsko-rosyjski za Sanem (osada Koziary z kilkoma przysiółkami).

W zamian za utracone tereny Królestwo Polskie zyskało równą im obszarem część cyrkułu żółkiewskiego (wieś Jurów z okolicą), którą włączono do obwodu hrubieszowskiego, uzyskując wyprostowanie linii granicznej. Linię graniczną, zarówno między Królestwem a Austrią na południu jak i między Królestwem a Cesarstwem Rosyjskim, obsługiwała Straż Celna, podległa władzom Królestwa Kongresowego.

W roku 1829 komory celne znajdowały się w Luszkowie (naczelnik Joachim Wierzbicki) i Tomaszowie Lubelskim (naczelnik Maksymilian Bogdański), były to „komory celne l-go rzędu” oraz w Dołhobyczowie i Krzeszowie, które stanowiły „komory celne 2-go rzędu”. Tzw. „komora konsumowa” pod naczelnictwem Michała Telżyńskiego miała siedzibę w Lublinie. Ponadto m.in. w Krynicach, Dołhobyczowie i Krzeszowie znajdowały się składy solne.

Od strony Cesarstwa Rosyjskiego najbliższe przejście graniczne i stacja pocztowa na granicy, znajdowała się w Uściługu, natomiast od strony austriackiej takie placówki znajdowały się w Rawie Ruskiej i Sieniawie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 8:07, 05 Sie 2010    Temat postu:

W okresie powstania listopadowego 1830-1831 najistotniejsze znaczenie posiadała dla Zamościa i Zamojszczyzny bliskość granicy z Austrią. Pozornie neutralne stanowisko Austrii wobec wojny 1831 roku powodowało, że granica z Królestwem Polskim stała otworem i pomoc udzielana powstaniu przez Galicję przenikała na tereny ogarnięte insurekcją. Przez granicę przechodziły niekiedy całe oddziały, ochotnicy, a nade wszystko transporty broni, wyposażenia, lekarstw, żywności oraz pieniędzy.

Granicę pokonywała młodzież szlachecka, mieszczańska i rzemieślnicza oraz obcy ochotnicy z krajów europejskich, zmierzający w szeregi Wojska Polskiego. Przez granicę z Galicją na tereny Zamojszczyzny przechodzili także żołnierze polscy m.in. z korpusu gen. J. Dwernickiego, który po nieudanej wyprawie wołyńskiej musiał przekroczyć granicę z Austrią. Żołnierze ci ponownie wracali w szeregi wojska, aby kontynuować walkę.

Podobnie rzecz miała się z ochotnikami z Wołynia, Podola i Ukrainy, którzy omijając stworzony przez Rosjan kordon na granicy z Cesarstwem, przebywali granicę od strony Austrii, aby m. in. zasilić formacje regularne powstania jak też tworzyć własne ochotnicze oddziały w Królestwie i. zasilić m.in. załogę twierdzy zamojskiej.

Granicę przekraczano w owym czasie najczęściej na południe od Tarnogrodu, w okolicach Narola (leżącego w Austrii) oraz w bliskości Krzeszowa (przeprawa przez San). W mniejszej skali przekraczano granicę w okolicach Bełżca (w bliskości traktu lwowskiego), na południe od Janowa i na północny-zachód od Waręża.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 8:09, 05 Sie 2010    Temat postu:

Po upadku powstania listopadowego władze rosyjskie zmierzały do likwidacji i odrębności Królestwa Polskiego. Unifikacja z Cesarstwem Rosyjskim objęła również podział ł terytorialny i organizację władz administracji lokalnej. Ukazem carskim z 7 marca 1837 roku przemianowano województwa na gubernie, a w 1842 roku obwody na powiaty, natomiast dotychczasowe powiaty stały się okręgami.

Zmiany te nie powodowały jednak zmian obszaru istniejących jednostek administracyjnych, również układ granic państwowych, pozostał niezmieniony. Wśród zmian jakie przeprowadzono w okresie popowstaniowym w odniesieniu do spraw granic międzypaństwowych, m.in. Służba Celna polska została zastąpiona przez Straż Graniczną rosyjską a urzędnicy celni podlegali Wydziałowi Celnemu utworzonemu przy Kancelarii Namiestnika Królestwa Polskiego.

Stało się tak po zniesieniu granicy między Królestwem Polskim a Cesarstwem Rosyjskim i po przeniesieniu granicy i służb na dawną zachodnią granicę Królestwa Polskiego z Prusami. Wszystkie zagadnienia dotyczące zakresu autonomii Królestwa Polskiego i spraw administracyjnych regulował od 1832 roku Statut Organiczny, ogłoszony przez cara dla Królestwa Polskiego.

Dla funkcjonowania Królestwa w nowym kształcie ustrojowym duże znaczenie posiadał także rozwój handlu. Mimo formalnego połączenia Królestwa z Cesarstwem rosyjskim, w ramach odwetu za powstanie, rząd rosyjski zrealizował w 1831 roku dawniejsze dążenia przemysłowców rosyjskich do usunięcia towarów polskich z rynku rosyjskiego. Wwóz towarów do Rosji został obciążony cłem znacznie wyższym. W szczególności sukno, główny artykuł eksportowy przemysłu Królestwa Polskiego obłożono wyższymi cłami.

Wywóz z Rosji (a więc i z Królestwa) wyrobów bawełnianych i jedwabnych oraz cukru został w ogóle zabroniony, płótna zaś - obłożony cłem prohibicyjnym. Bez cła natomiast mogły być wywożone produkty górnicze, wyroby skórzane i galanteryjne. Handel z Austrią był właściwie jednokierunkowy. Był to wynik protekcjonizmu celnego, który gruntownie odciął Galicję od Królestwa. To ostatnie nie mogło żyć m.in. bez soli galicyjskiej i innych towarów w tym oliwy, owoców, towarów korzennych i wina, które w większości sprowadzano tranzytem.

Wobec takiej sytuacji kwitł przemyt, szczególnie w powiatach przygranicznych. Skalę i rodzaj przemycanych towarów oraz wizerunki ludzi trudniących się kontrabandą na terenach przygranicznych prezentują m.in. urzędowe obwieszczenia, sprawozdania i opisy, dotyczące popełnionych przestępstw a zamieszczane w Królestwie Polskim w „Dziennikach Urzędowych” województw, w tym w „Dzienniku Urzędowym Woj. Lubelskiego”.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 8:10, 05 Sie 2010    Temat postu:

W czasie powstania styczniowego 1863-1864 roku, granica południowa regionu stanowiąca jednocześnie granicę Królestwa Polskiego z Austrią, odegrała istotną rolę dla wsparcia działań powstańczych. Warunki geograficzne Galicji austriackiej, jej korzystne położenie wobec Królestwa Polskiego, a także Wołynia i Podola od północy i północnego wschodu, oraz bliskość „do granicy rumuńskiej, tj. szlaku dopływu sprzętu wojennego, nie kontrolowanego przez zaborców, od południowego wschodu”, następnie głęboki kryzys wewnętrzny Austrii po przegranej wojnie w 1859 roku a także tendencje odśrodkowe na terenie Cesarstwa Austriackiego były czynnikami, które ułatwiały włączenie się Galicji do pomocy dla powstania w 1863 roku.

Od początku powstania, które wybuchło 22 stycznia 1863 roku, Galicja austriacka stała się bazą zaopatrzeniową ruchu. Z Galicji płynęło zaopatrzenie w broń, lekarstwa, stąd też napływali ochotnicy oraz całe regularne 10 oddziały powstańcze, organizowane, formowane i wyposażane w Galicji. Wiosną i latem 1863 roku, dla wsparcia powstańców i dla samodzielnych działań przeciwko wojskom rosyjskim, w granice Królestwa wkroczyło szereg zorganizowanych i dobrze wyposażonych oddziałów.

Były to partie m.in. A. Krukowieckiego, A. Taniewskiego, J. Grekowicza, W. Mossakowskiego, J. Miniewskiego, J. Romockiego, L. Mycielskiego. Od strony Galicji na tereny południowych powiatów Lubelszczyzny w maju, czerwcu i lipcu 1863 roku wkroczyły silne oddziały gen. Antoniego Jeziorańskiego (w rejonie źródeł rzeki Tanwi) i gen. Michała Kruk-Heidenreicha. W ciągu następnych miesięcy także partia gen. Aleksandra Waligórskiego wkroczyła do Królestwa między Szuszkami a Potokiem na południowy wschód od Krzeszowa.

Według planów Rządu Narodowego z września 1863 roku oddziały gen. Hauke-Bosaka i Dionizego Czachowskiego miały również uderzyć na Lubelszczyznę od strony Zawichostu, przechodząc wcześniej z Galicji na teren Królestwa. Gen. Waligórski miał to uczynić również znad Sanu, a partie gen. Kruk-Heidenreicha z rejonu Rawy Ruskiej. Wobec dużej przewagi wojsk rosyjskich, reagujących bardzo szybko na przechodzące granicę większe oddziały powstańcze, poprzestano na działaniach w rejonach nadgranicznych.

W początkach 1864 roku Galicja dysponowała znacznymi zasobami materiałowymi i ludzkimi dla wsparcia powstania w Królestwie. Dla potrzeb całego województwa lubelskiego i podlaskiego w lutym 1864 roku przechowywano w obwodzie rzeszowskim 2251 sztuk broni, 286,5 tys. ładunków i 337 tys. kapiszonów. Jeżeli chodzi o ludzi to powszechnie mówiło się o tysiącach.

Naczelnik i dowódca wojsk rosyjskich wydzielonego obszaru zamojsko-hrubieszowskiego, gen.-mjr Apostoł Kostanda, w jednym z raportów do Warszawy o sytuacji w Zamojskiem donosił z niepokojem, że w lasach przygranicznych od strony Galicji, kwateruje prawdopodobnie ponad 10 tys. powstańców, w tym 3 tys. przybyłych tam z Lubelskiego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 8:10, 05 Sie 2010    Temat postu:

Po powstaniu styczniowym władze rosyjskie włączyły sprawę podziałów administracyjno - terytorialnych do arsenału środków mających na celu przyspieszenie pełnej rusyfikacji i unifikacji ziem Królestwa Polskiego z Cesarstwem Rosyjskim.

Podział dotychczasowych jednostek administracyjnych na mniejsze mógł skutecznie służyć polityce nadzoru policyjnego i narodowego ucisku, wzmagającego się po zdławieniu powstania. Rok 1866 przyjmuje się jako datę kończącą okres dość intensywnych zmian administracyjno - terytorialnych na Lubelszczyźnie, a także w pozostałych częściach Kongresówki, zespalanej coraz ściślej z Cesarstwem Rosyjskim. Istotna dla tego procesu była tzw. sprawa Chełmszczyzny.

W maju 1911 roku rosyjska Duma Państwowa uchwaliła wniosek o wydzieleniu Chełmszczyzny jako osobnej guberni chełmskiej o obszarze ok. 16 000 km kw. zamieszkałej przez 900 000 mieszkańców, w tym ok. 31 % prawosławnych. Gubernię utworzono w 1912 r. (formalnie z dniem l stycznia 1913 r.) z części guberni siedleckiej i lubelskiej. Teren ten wyjęto spod zarządu generał-gubernatora warszawskiego i poddano bezpośrednio zwierzchnictwu rosyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych.

W 1915 roku gubernię tę wyłączono z Królestwa Polskiego i podporządkowano generał-gubernatorstwu kijowskiemu. Czasy I wojny światowej 1914-1918 zmieniły zasadniczo układ granic zarówno administracyjnych jak i międzypaństwowych przebiegających przez Zamojszczyznę.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sokal - historia i dzień dzisiejszy miasta i rejonu Strona Główna -> Sokal, Zabuże, Żwirka, Poturzyca Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin